Planuj mądrze, fortuny w Danii nie stracisz.

26 sierpnia, 2023

Czy można spędzić w Danii urlop nie tracąc wiele? Pomimo ostrzeżeń znajomych na wakacje wybrałam kolejny kraj skandynawski. Sprawdziłam, czy jest tak drogo, jak wszyscy mówią i wróciłam z kilkoma wskazówkami na low-budgetową podróż.

Kiedy tylko wspominałam znajomym, że jako kolejną destynację na podróż wybrałam Danię wszyscy, co do jednego, mówili: „Oo, tam jest drogo”, „Zjadłam tam najdroższą kanapkę w życiu!”, „Przygotuj się na niezłe wydatki”. Cóż, oszczędności za wiele nie było. Samego stresu z tego względu też nie. Do Danii pojechałam z dużą ciekawością i lekkim przymróżeniem oka na komentarze znajomych. Misją stało się sprawdzenie jak jest naprawdę.

Czy w Danii jest drogo?

Patrząc na ceny duńskie z perspektywy polskich zarobków mogę stwierdzić jasno, że tak, jest drogo. Wchodząc do galerii handlowej w oczy rzuciły mi się od razu wysokie ceny produktów. W sklepie spożywczym natomiast nie sądzę, że różnica jest aż tak wielka. Tutaj stwierdzam otwarcie, w jogurtach, mąkach, napojach i pieczywie - dorównujemy Skandynawii. W kwestii noclegów i restauracji, natomiast znów, podobnie jak z ogólnymi kosztami, będzie drożej.

Planując wakacje w Danii powinno pamiętać się o wyższych cenach, jednak nie przejmowałabym się nimi aż tak bardzo, by odmawiać sobie wyjazdu. Sprawdziłam na własnej skórze i portfelu, że da się pojechać do Danii i nie stracić wiele. Wystarczy wiedzieć, gdzie szukać :)

  • Sklepy spożywcze

Na YouTube i innych blogach większość rekomendowała zakupy w supermarketach i przyrządzanie posiłków samemu, by zaoszczędzić. Najbardziej polecam Wam zajrzeć do Rema1000. Znajdziecie ją na każdym kroku w mieście. Uważana jest za jeden z najtańszych supermarketów w kraju. Oprócz Remy można zajrzeć też do Lidla, który godzinę przed zamknięciem wyprzedaje pieczywo 50% taniej. Za zakupy śniadaniowe nie płaciłam więcej niż 100 koron duńskich, co w przeliczeniu będzie jakieś 50 zł. (Podkreślę nie więcej niż, bo zwykle płaciłam mniej)

  • Pamiątki

Ceny magnesów balansowały pomiędzy 20, a 40 DKK za sztukę (10-20 zł). Nie ukrywam, że można natrafić na droższe. Warto więc dobrze poszukać i wynaleźć te najtańsze, bo designem się nie różnią. Jeśli ktoś natomiast jest fanem bardziej unikatowych pamiątek, jak ja, to warto poszperać w sklepach vintage oraz designerskich w kopenhaskiej dzielnicy Norrebro. Polecam przywieźć do Polski świeczki, koce, obrazki, kubki i inne użyteczne rzeczy do mieszkania.

Za świeczkę zapłaciłam 100 DKK (50 zł), za designerski koc piknikowy 300 DKK (150 zł).

Dzielnica Norrebro, Kopenhaga

Hipsterska dzielnica pełna vintage sklepów, second handów oraz designerskich butików. Konieczne must-see w stolicy Danii!

  • Kultura

Uwaga, dobra wiadomość jest taka, że wiele punktów kultury możemy zwiedzić kompletnie za darmo!

Wszystkie biblioteki i centra naukowe w Danii są ogólnodostępne i otwarte dla każdego za darmo. Można nie tylko wypożyczyć książkę, film, czy płytę, ale również poczytać na miejscu, popracować z laptopem, odpocząć przy zwiedzaniu, zjeść obiad lub wypić kawę. Dla zainteresowanych polecam szczególnie bibliotekę w Aarhus.

Muzea, przy budżetowym zwiedzaniu, warto wybierać mądrze i konkretnie. Bilety są dość drogie. Za wstęp do skansenu Dem Gamle By w Aarhus zapłaciłam 190 koron (80 zł), a do Muzeum Szczęścia w Kopenhadze 110 koron (65 zł). Były to jednak dwa na liście do zobaczenia i szczerze mogę powiedzieć, że gdybym miała okazję - poszłabym jeszcze raz. Szczególnie obowiązkowym jest wspomniany skansen. Mogę powiedzieć, że nie widziałam do tej pory lepszego!

Inne pozycje do zobaczenia:

  • Muzeum Wikingów w Aarhus 30 DKK (15 zł)

  • MOMU Muzeum 180 DKK (90 zł)

  • ARoS Muzeum w Aarhus 175 DKK (ok 90 zł)

  • Cmentarz Norrebro, grób C.H.Andersena - darmowe

Niektórzy mówią, że szczegółowe planowanie może tylko przysporzyć bólu głowy. W odniesieniu do Danii może jednak bardziej uratować nasz budżet. Duńczycy z natury lubią planować, więc bilety kupione wcześniej mają zwykle niższą cenę niż te zakupione przy kasie. Co więcej, dokładny research da nam możliwość zaplanowania darmowych punktów na trasie zwiedzania. W ten sposób zaoszczędzimy na miejscach, które bardzo chcemy zobaczyć, a ich wstęp będzie dla nas na pierwszy rzut oka zbyt drogi.

C.

Previous
Previous

#HELP: Poradnik na tanią Danię.

Next
Next

Finlandia, nareszcie.